W poniedziałek 18 maja , o godzinie 6.00 wszyscy uczestnicy wycieczki stawili się na miejscu zbiórki pod MOK w Przeworsku, gdzie została sprawdzona obecność. Czekał tam na nas autokar, którym wyruszyliśmy w drogę. Gdy dotarliśmy do Ustrzyk Górnych, na miejsce noclegu, czekał na nas pan przewodnik.
Po przydzieleniu do pokoi i krótkim odpoczynku ruszyliśmy w góry. Celem było zdobycie szczytów: Małej i Wielkiej Rawki oraz Krzemieńca, na którym przebiegały granice trzech państw: Polski, Słowacji i Ukrainy. Po wielu trudach, szczęśliwi dotarliśmy na planowane szczyty. Mieliśmy szczęście, że było słonecznie, widoczność znakomita, więc mogliśmy podziwiać piękne widoki. We wtorek mieliśmy w planach trasę: Bukowe Berdo - Tarnica- Ustrzyki Górne. Było ciężko, ale warto poświecić się, by zobaczyć krajobraz górski. Zabawnie wyglądała nasza wędrówka: idąc pod górę słychać było sapanie i ciszę, schodząc ze szlaku każdy rozmawiał i tak wciąż powtarzał się ten schemat...:) Po powrocie, gdy zjedliśmy obiadokolację, nastąpił dalszy ciąg integracji. Wieczorkiem mieliśmy ognisko z pieczeniem kiełbasek . Nastrój wyśmienity, aż zapachniało wakacjami. Mieliśmy także na tym spotkaniu gościa... salamandrę plamistą.
W środę po śniadaniu i spakowaniu bagaży pojechaliśmy do Komańczy- miejsca pamięci Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Dzieje życia i przesłanie Kardynała przekazała nam bardzo miła i charyzmatyczna siostra zakonna. Następnym punktem dnia było zwiedzanie wnętrza zapory nad Soliną. Obejrzeliśmy tam także film z czasów gdy ją budowano. Pobyt w Solinie zakończyliśmy spacerem po zaporze.
Oczywiście wycieczka nie byłaby udana, gdyby nie: piękna pogoda, dobre towarzystwo, serdeczni opiekunowie: prof. Mariusz Cieśliński – kierownik wycieczki, prof. Magdalena Ćwikła, prof. Bernadeta Rzeczyca, prof. Wiesław Jaśkowiec oraz kolega MEDYK, który czuwał nad samopoczuciem uczestników wycieczki. Każdy wrócił do domu z uśmiechem na twarzy... i z opalenizną.
Wycieczka klasy ia, id i ic w bieszczady, 18-20 maja 2009r.
- null