5 grudnia 2008r. do naszej szkoły przybył najprawdziwszy św. Mikołaj w towarzystwie uroczego aniołka i psotnego diabełka. Okazało się, że wszyscy byli w minionym roku bardzo grzeczni, gdyż każdy otrzymał pyszną tabliczkę - uwaga reklama! – wedlowskiej czekolady. Niekiedy tylko trzeba było przekupić św. Mikołaja i jego świtę piosenką, wierszykiem albo nawet pacierzem. Nie było z tym jednak żadnego problemu, bo kto z nas nie lubi św. Mikołaja, a już na pewno otrzymywać prezenty?
Nasi drodzy Nauczyciele także w niczym nie przewinili Sędziwemu świętemu, gdyż i Oni zostali obdarowani łakociami.
Niestety, wszystko co dobre i miłe ma swój kres, więc Mikołaj po kilku godzinach opuścił naszą szkołę.
Jednak jak tradycja nakazuje, na pewno odwiedzi nas w przyszłym roku, na co już niecierpliwie oczekujemy. Oczywiście o ile będziemy grzeczni, dlatego warto się postarać…
Wizyta św. mikołaja
- Samorząd Uczniowski